Kot i Wielkanoc oraz wierzbowe kotki. Jak bezpiecznie świętować?
Z punktu widzenia kota Wielkanoc niewiele różni się od Bożego Narodzenia. Jest zamieszanie, dużo zapachów, często mniej zainteresowania ze strony ludzi. Bywa, że problemem dla kota są goście. Czy kot i Wielkanoc to przepis na problemy? Niekoniecznie. Wystarczy zadbać o kilka spraw. Na co warto zwrócić uwagę?
O świętach z kotem pisałam już przy okazji Bożego Narodzenia w tekście: Święta z kotem. Większość tamtych uwag stosuje się również do świętowania wiosną. Jednak o kilku ważnych kwestiach związanych z bezpieczeństwem warto przypomnieć także na Wielkanoc. Zachęcam też do lektury tekstu Wielkanoc. Co kotu wolno w święta?
1. Popularne Wielkanocą „bazie” i „kotki” wierzbowe są dla kotów trujące.
Nie daj się nabrać na „kotkowość” pąków kwiatowych na wierzbowych gałązkach. Wiele osób wkłada je do wazonów na wielkanocny stół. Są też częstym elementem palm w Niedzielę Palmową. Nie pozwól kotu na zabawę nimi, możesz przeoczyć moment, w którym zje „kotka”.
2. Podobnie trujący dla kotów jest bukszpan.
Ta zimozielona roślina, jest często wykorzystywana do dekoracji wielkanocnych i wkładana do świątecznych koszyczków. Kot nie może jej zjeść.
3. Zagrożeniem dla kotów bywa… wiosenna aura, która zachęca do otwarcia okien.
Wielkanoc tego roku przypada w połowie kwietnia. Jeśli pogoda dopisze, możesz chcieć otworzyć balkon lub okno, by nacieszyć się słońcem i wiosennym powietrzem. Zwróć uwagę odwiedzających cię w Święta gości, by otwierali wyłącznie zabezpieczone przed wypadnięciem kota okna. Nie każdy wie, że koty nie zawsze spadają na cztery łapy.
4. Nie dawaj kotu świątecznych słodyczy.
Pisałam już o tym nie raz, ale to naprawdę poważny kłopot. Pamiętaj o tym, że jedzenie zostawione „na wierzchu” może skusić niejednego kota. Uwaga na czekoladowe jajka, zajączki itp. Czekolada jest dla kotów trująca – ma w swoim składzie teobrominę.
Najwięcej teobrominy zawiera gorzka czekolada (ze względu na dużą zawartość kakao). Objawy zatrucia to wymioty, biegunka, ślinienie się, a przy silnym zatruciu drgawki. Choć trudno nam w to uwierzyć, czekolada bywa przyczyną śmiertelnych zatruć zwierząt.
W osobnym tekście napisałam o tym, jak pomóc przetrwać święta kotu, który nie lubi wizyt gości: Kot i goście. Zapraszam do lektury.
Wesołych, bezpiecznych Świąt!
fot. photosforyou @ Pixabay.com Pixabay Licence
Magdalena Nykiel
Ps.
W dniu publikacji tego tekstu w 2017 roku przypadał Dzień Czekolady. Z tej okazji przygotowałam animowaną grafikę przypominając o tym, że koty nie jedzą czekolady. Znajdziesz ją poniżej.
—
UWAGA! Artykuły, opracowania oraz inne treści publikowane na tej stronie, o ile nie zostało to zaznaczone inaczej, są własnością Magdaleny Nykiel i ich wykorzystanie, kopiowanie i przetwarzanie we fragmentach lub całości bez pisemnej zgody autorki jest zabronione.
