Dzień Zwierząt Bezdomnych 2019
Kończy się Dzień Zwierząt Bezdomnych 2019. Za chwilę północ, a ja dopiero teraz mogę ukraść chwilę, żeby napisać kilka zdań. Myślę oczywiście o tych wszystkich wspaniałych zwierzętach, które borykają się teraz z bezdomnością. Zbyt dobrze znam realia ich losu, by mieć złudzenia, że wszystkie dożyją jutrzejszego dnia. Nie mam niestety też wątpliwości, że na ich miejsce jeszcze tej nocy przybędą kolejne pozbawione domu, albo urodzone w bezdomności istoty.
Każdy przyzwoity człowiek, który zetknął się z tym problemem wie, że określenie „świętowanie” w odniesieniu do dzisiejszego dnia jest trochę umowne. To bardzo specyficzne, całoroczne „uroczystości”. W programie jest ratowanie, dokarmianie, sterylizowanie, leczenie, sprzątanie, adopcje i wiele, wiele innych atrakcji frontu walki z bezdomnością zwierząt. Kociarze, psiarze, przyjaciele bezdomniaków „świętują” cały rok, ze wszystkich sił starając się zmniejszyć rozmiar nieszczęścia.
Z jednej strony to oczywiście smutne święto. Z drugiej, nie mogę się oprzeć, by w ślad za łzami wylanymi nad cierpieniem bezdomnych zwierząt nie uśmiechnąć się na wspomnienie wszystkich wspaniałych zwierząt (głównie kotów), jakie miałam szczęście spotkać przy okazji działania. Ta mnogość charakterów, te niezwykłe spojrzenia, te wszystkie cudowne ocalenia (a pośród morza nieszczęść są i one na szczęście!). To wszystko daje motywację do pracy nad zmienianiem świata na lepsze także dla zwierząt. Zaś pamięć o tych, którym nie udało się pomóc, to szczepionka na zmęczenie i zniechęcenie. Bo gdzieś zawsze ktoś czeka na pomoc. I trzeba zdążyć.
Mam sześć postulatów z tej okazji, niech każdy, kto chce weźmie je do serca, jeśli zamierza pomagać bezdomnym kotom.
- Sterylizuj! Nie ma skuteczniejszej metody zapobiegania bezdomności. Pamiętaj jednak, że zmniejszenie liczby kotów to nie cel sam w sobie – to środek do poprawy ich losu.
- Kochaj mądrze. Opieraj się na wiedzy naukowej, ucz się i rozwijaj, poszukaj mądrego mentora, który poprowadzi Cię przez labirynt walki z bezdomnością zwierząt. Propaguj działanie oparte na wiedzy.
- Pomagaj w maksymalnym możliwym zakresie. Nie rezygnuj z wysokiego standardu wsparcia dla zwierząt. Niech jakość nie ustępuje ilości.
- Zawsze bierz pod uwagę dobro konkretnego kota. Na nim się koncentruj i dla niego podejmuj decyzje.
- Pomagaj kotom i działaj dla ich dobra. Nie rób tego dla siebie, dla swojego dobrego samopoczucia, dla zaspokojenia własnego ego. To prosty sposób, by się pogubić.
- Dbaj o siebie, swoje zdrowie i życie. Jeśli Ciebie zabraknie, kto pomoże tym, którzy czekają na ratunek?
Dobrej nocy.
Ps.
Postanowiliśmy uczcić ten dzień adoptując dwoje podopiecznych Fundacji Kot: Taurusa i Bossa. Hurra! Powyżej na zdjęciu Taurusek na kocyku z naszą Dzidką, a poniżej dziwiący się światu Boss.:)